- Maryja, której Serce przebija miecz, jest Matką Słowa. Bo Słowo jest jak miecz - powiedział abp Grzegorz Ryś w homilii.
Tysiące wiernych przybyło do Skrzatusza. Setki pielgrzymów z pobliskich miejscowości wędrowało pieszo, aby oddać pokłon Skrzatuskiej Pani. Pielgrzymów przywitał ks. bp Edward Dajczak dziękując za ich obecność. Konferencję wygłosił abp Grzegorz Ryś. Adoracja Najświętszego Sakramentu była głębokim przeżyciem. Pan Jezus ukryty w kawałku chleba, wędrował pośród pielgrzymów.
Eucharystię, która odbyła się na Skrzatuskich błoniach koncelebrowało 10 biskupów i niemal 60 prezbiterów, a przewodniczył jej abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki.
- Maryja Bolesna, której Serce przebija miecz, jest Matką Słowa. Bo Słowo jest jak miecz.Jest jednoznaczne, wymusza decyzję. Nie można wobec niego stać pośrodku. Czy słowo jest taką rzeczywistością w twoim życiu? Czy znasz to słowo? Masz je przeczytane? - mówił do tysiąca zgromadzonych abp Grzegorz.Ryś podczas wygłaszanej homilii.
O oprawę muzyczną tego dnia zadbała Diakonia Muzyczna "Tyle Dobrego"
Po Mszy św. zostały pobłogosławione wieńce żniwne, które do Skrzatusza trafiły z różnych miejsc diecezji.
Pielgrzymkę zakończyło nabożeństwo maryjne z zawierzeniem diecezji pod opiekę Matki Bożej Bolesnej.